czwartek, 31 marca 2011

home

Zasadniczo wróciłam do domu mając w planach pracę naukową. Tuż po przyjeździe stwierdziłam, że w sumie może jednak odłożę to na później a w chwili obecnej pójdę na polowanie do grzebalni ciuchów wszelakich. Pominąwszy fakt, że główną ofiarą była ogromna połać materiału w kotowate pochodzenia afrykańskiego, z którego mam wizję zrobienia kilku poszewek to przykrywką tej eskapady była oczywiście biblioteka, z której wyniosłam ogromne tomiszcze mądrości  na temat renesansu oraz... Ogniem i mieczem. Przygotowania do Ukrainy trwają, Nic nie znaczy maleńki szczegół, iż zamiast skupiać się nad referatem o religiach i narodowościach na Kresach, zaczytuję się w opowieści o panu Skrzetuskim. 
...
Jak w temacie to w temacie:)

Edyta Górniak i Mietek Szcześniak - Dumka Na Dwa Serca

piątek, 25 marca 2011

wchodzę w nadświetlną

Dziś dotarło do mnie, że najbliższe trzy miesiące będą walką z niemożliwym. Spojrzałam na piętrzącą się w zastraszającym tempie ilość rzeczy, które zrobić muszę. Skrzydła mi jakoś opadły, wyraz twarzy stał się bardziej spięty. Na usta ciągle cisną się słowa: dam radę! A umysł pragnie w te słowa bardzo mocno uwierzyć. Całymi siłami wyrzucam poza orbitę wszelką mnogość śmiecia galaktycznego wokół, którego skupiam się w mej codzienności, a który jest czarnej dziury wart. Grawitacja trudna do pokonania. Ale cel jasny. Walczyć trzeba. Ale najtrudniejsza walka rozgrywa się w starciu z samym sobą. Nabieram oddechu. Działam. Oby się udało. 
...
Today's song.

Jónsi - Tornado

wtorek, 15 marca 2011

trzeba marzyć

JONASZ KOFTA

Trzeba marzyć



Żeby coś się zdarzyło

Żeby mogło się zdarzyć
I zjawiła się miłość
Trzeba marzyć.



Zamiast dmuchać na zimne

Na gorącym się sparzyć
Z deszczu pobiec pod rynnę
Trzeba marzyć.



Gdy spadają jak liście

Kartki dat z kalendarzy
Kiedy szaro i mgliście
Trzeba marzyć.



W chłodnej, pustej godzinie

Na swój los się odważyć
Nim twe szczęście cię minie
Trzeba marzyć.W rytmie wietrznej tęsknoty
Wraca fala do plaży
Ty pamiętaj wciąż o tym
Trzeba marzyć.



Żeby coś się zdarzyło

Żeby mogło się zdarzyć
I zjawiła się miłość
Trzeba marzyć.
...
Nawet kiedy po jednym z twoich marzeń przetoczyła się ostatnio fala tsunami. Dosłownie...

sobota, 5 marca 2011

escaflowne

Co warto zapamiętać to fakt, że przez umyte okno wpada zdecydowanie więcej pierwszych, ciepłych promieni słońca, zapowiadających rychłą, mam nadzieję, wiosnę. I nawet siedzenie w bibliotece z nosem w 500-set stronicowej książce sprzed pół wieku staje się mniej senne, i porządki jakoś tak sprawniej idą. A efektywność wypoczynku definitywnie wzrasta, więc organizuję sobie jakąś wieczorną formę lenistwa. 
Na tapecie mam filmowe Vision of Escaflowne, bo całe anime już niestety obejrzałam (ubolewam nad tym nieustannie). Oprócz faktu, że opowieść absolutnie mnie zaintrygowała, to przypomniała mi, że przecież ja uwielbiam fantastykę. A od kiedy zaczęłam kolejny rok studiów w październiku to zupełnie zaniedbuję książki  ujęte w szerokie ramy tego gatunku.