piątek, 1 lutego 2013

Today, today, live like you wanna

Weekendowy wypad do domu. 
Ucieczka od smogowego krakowskiego powietrza. 
(Taki to nowy symbol miasta: odszedł smok, niech żyje smog.)
Niestety przed nauką uciec się nie dało. Sesja w pełni. Byle do przodu.



Matisyahu - Live Like a Warrior 
Jest w niej tyle słońca i optymizmu, że ostatnio nieustannie mi towarzyszy.
Nic to, że trudno usiedzieć przy biurku. :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz